Czego nie powinniśmy zrzucać do kanalizacji

Grafika przedstawiająca dłonie zanurzone w czystej wodzie.

Szanowni Państwo,

w związku z nasileniem się w ostatnim czasie awarii przepompowni, ponownie uprzejmie proszę o użytkowanie sieci kanalizacyjnej zgodnie z jej przeznaczeniem.
Czy podczas zmywania naczyń, porannej bądź wieczornej toalety myślimy o oczyszczaniu ścieków? A może zastanawiamy się nad tym dopiero wówczas, gdy otrzymujemy rachunek za odprowadzone ścieki albo gdy dochodzi do awarii? Każdy z nas może przyczynić się do tego, by odprowadzane ścieki w jak najmniejszym stopniu negatywnie oddziaływały na środowisko oraz by koszt ich oczyszczania był jak najniższy.  Nawet najbardziej nowoczesna oczyszczalnia ścieków, nie jest w stanie w sposób ekonomicznie uzasadniony usunąć wszystkich zanieczyszczeń jakie zawierają ścieki.
Czego nie powinniśmy zrzucać do kanalizacji:

  • zużytych olejów silnikowych, rozpuszczalników, itp. substancji,
  • farb, lakierów oraz impregnatów, lekarstw, środków ochrony roślin,
Tego rodzaju odpady należy przekazywać do punktu odbioru odpadów niebezpiecznych.
Ich wprowadzenie do kanalizacji skutkuje zmniejszeniem skuteczności i efektywności oczyszczania ścieków a w skrajnych przypadkach prowadzi do całkowitego zabicia flory bakteryjnej na oczyszczalni.
Nie wrzucajmy do urządzeń sanitarnych (umywalek, zlewozmywaków, ubikacji i kratek ściekowych) odpadów takich jak:
  • artykuły higieniczne (wata, pieluchy, podpaski, chusteczki nawilżane, waciki, itp.),
  • patyczki do czyszczenia uszu,
  • resztki pożywienia, oleje jadalne, tłuszcze (np. po pieczeniu frytek),
  • resztki materiałów i tekstyliów, tworzyw sztucznych,
ponieważ odpady te w przypadku zmniejszonego przepływu ścieków (np. w nocy) osadzają się na dnie kanału sanitarnego stopniowo zmniejszając jego średnicę a w konsekwencji także możliwy przepływ. Odpady te dostając się do przepompowni powodują awarię pomp i zatkanie kanału tłocznego
i muszą zostać usunięte, przy czym koszt usunięcia z sieci kanalizacyjnej lub w oczyszczalni ścieków jest bardzo wysoki. Tylko w tym roku koszt usuwania awarii spowodowany opisanymi wyżej szkodami wyniósł ponad 500 tyś. zł. Ile zatem kosztuje nas zmiana przyzwyczajeń?
Ponadto przypominam, iż całkowicie niedopuszczalne jest kierowanie wód opadowych z dachów i placów do kanalizacji ściekowej. Działanie takie jest nie tylko niezgodne z obowiązującym prawem ale przede wszystkim destabilizuje pracę oczyszczalni ścieków poprzez obniżenie jej sprawności i wzrost kosztów funkcjonowania.
                                                                                            
Z poważaniem
 
Piotr Majchrowski
Wójt Gminy Lubochnia
Plakat informujący o właściwym korzystaniu z kanalizacji

Proszę określić gdzie leży problem:
5 + 6 =
Link
5 + 6 =